środa, 2 stycznia 2013

Ostatni dzień w roku

W sobotę rano wyjechaliśmy do rodziny na ślub
 cioci Ani i wujka Marcina .
Dwa dni bawiliśmy się w gronie najbliższych .

W ostatni dzień roku chcieliśmy zdobyć Wielką Sowę ,
wybraliśmy się z babcią i dziadkiem rodzicami mojego taty .
Wysiadając z auta na Przełęczy Walimskiej strasznie wiało i było zimno ,
w związku z czym zmieniliśmy plan i pojechaliśmy do Jugowic .
Dojechaliśmy do kompleksu sztolni Włodarz.


Włodarz szczyt o wysokości 811 m n.p.m. , położony na terenie Parku Krajobrazowego Gór Sowich .
W masywie Włodarza udostępnione są do zwiedzania niemieckie sztolnie podziemnego kompleksu
 "Riese -Wolfsberg" z okresu drugiej wojny światowej – najbardziej tajemniczye obiekty z tamtego okresu.
 Do zasadniczej części podziemnego kompleksu prowadzą cztery wejścia ,
 jedno tylko jest udostępnione turystą .
Riese (niem. olbrzym) – kryptonim największego projektu górniczo-budowlanego hitlerowskich Niemiec, rozpoczętego i niedokończonego w Górach Sowich, oraz na zamku Książ i pod nim, w latach 1943-1945.




Podobno we wszystkich podziemiach turyści mogą zobaczyć nietoperze , które czują się jak u siebie ,
 bo nikt ich nie przepędza i nie prześladuje .
 Żyje siedem gatunków nietoperzy , które nie reagują na turystów .


 Całość kompleksu to duża ilość korytarzy przecinających się pod kątem prostym i tworzących siatkę. Dodatkowo istnieje w nim, jedna z największych, nieukończona hala. Jest prawdopodobne, że w nieosiągalnej dziś głębi obiektu zamordowano wiosną 1945 r. kilka tysięcy więźniów pracujących przy budowie. Około 1/3 część obiektu jest zalana wodą.
 Długość korytarzy: 3200 m .
 Nad ziemią rozpoczęto prace nad potężnymi fundamentami.


Po kupieniu biletów okazuje się , że mamy jeszcze 40 min do zwiedzania ,
wpisujemy się do księgi zwiedzających i robimy zdjęcia z pojazdami wojskowymi .














Trasy zwiedza się w kaskach i z przewodnikiem dla bezpieczeństwa turystów ,
Włodarz jest jedną z siedmiu tajemniczych niedokończonych budowli po niemieckich. 
       
      1. Zamek Książ 
2. Jugowice
3. Włodarz
4. Rzeczka 
5. Soboń
6. Osówka
7. Gontowa 

Rok wcześniej zwiedziliśmy kompleks Rzeczka



Przewodnik przestrzega nas o niebezpieczeństwach, pod żadnym pozorem nie wolno się oddalać i mamy być cicho ponieważ w tym miejscu zmarło dużo więźniów obozów pracy.


Udostępniona turystom jest sala kinowa, w której oglądnęliśmy film o historii tego ponurego miejsca.




Takimi wagonikami wywożono rozkruszone skały na zewnątrz.
 Do obsługi , popychania i hamowania najczęściej wykorzystywano
 dzieci od 12 do 17 roku życia. 


Zalana część podziemi zwiedzana jest na łodziach .
W naszej grupie było tyle ludzi , że musieliśmy rozmieścić się na dwóch łodziach .
 



W czasie zwiedzanie wyszło , że my w tym miejscu byliśmy dwa lata temu i dla tego pan przewodnik powierzył mojemu tacie jedną łódkę .
 



Nasza wycieczka dobiegła końca .
Okazuje się, że około 50 % korytarzy nie zostało do tej pory odnalezionych. Istnieją wspomnienia świadków, którzy widzieli jak do jednej ze sztolni wjeżdżały ciężarówki wypełnione skrzyniami, ciężarówki wyjechały a więźniowie, którzy je rozładowywali wraz z pilnującymi ich Niemcami zostali zabici przez wysadzenie jednego z korytarzy i zasypanie ich ziemią. Próbowano to miejsce odkopać ale znów zdarzyła się sytuacja o której wspomnieliśmy wcześniej: po kilku dniach ktoś podłożył ładunki i wszystko co zostało odkopane zawaliło się.

          Po tych wszystkich informacjach  zamiast być zadowolonym, ogarnia nas smutek nad ludzkim losem .


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz