Niedziela , w końcu zrobiła się pogoda ,
więc korzystamy i organizujemy wycieczkę w góry zapraszając ciocię .
Beskid Żywiecki - Babia Góra , lubimy tą góre .
Samochód
zostawiamy na parkingu w Zawoi Markowej ,
który znajduje się tuż przy kasie Babiogórskiego Parku Narodowego .
Musimy wykupić obowiązkowy bilet wstępu ( 5zł normalny i 2,50 zł ulgowy ),
przybijamy na biletach pieczątkę i wyruszamy .
Idziemy zielonym szlakiem , na początku szeroką , kamienistą ścieżką .
Mijamy deszczochron ,
przekraczamy potok górski po drewnianym pomoście
i zaczyna się podejście .
Szlak jest bardzo dobrze oznakowany i idzie się po wygodnych
kamienistych schodach .
Polana przed Markowymi Szczawinami ,
a za nami widoczny cel naszej wędrówki .
Schronisko Górskie PTTK na Markowych Szczawinach ,
odpoczywamy chwilke .
Od tego miejsca mamy dwie możliwości wejścia na Babią Górę - żółtym
szlakiem
zwanym Akademicką Percią lub czerwonym przez Przełęcz Brona.
Idziemy szlakiem czerwonym , ponieważ żółty jest zamknięty do odwołania
z powodu rozbicia się małego samolotu, którego szczątki leżą przy samym szlaku.
Idziemy czerwonym szlakiem ,
który ma strome podejścia ale widoki wynagradzają nasz trud.
który ma strome podejścia ale widoki wynagradzają nasz trud.
Schody do nieba ;)
Przez lorynetke widać zabezpieczone miejsce wypadku .
Już coraz bliżej .
Kamienista kopuła szczytu Babiej Góry
W końcu mamy szczyt , piękna , tajemnicza góra z której mamy przepiękne widoki .
Tym raze trafiamy na piękną pogode, która na Babiej jest wyjątkowo kapryśna.
Tym raze trafiamy na piękną pogode, która na Babiej jest wyjątkowo kapryśna.
Odpoczywamy , robimy zdjęcia , cieszymy się widokami Tatr .
Wracamy tym samym szlakiem ,
musimy zacząć schodzić szybciej bo widać nadciągającą ulewę .
Do zobaczenia na szlaku.
Do zobaczenia w górach!
OdpowiedzUsuń