sobota, 15 listopada 2014

Ślęża 718 m n.p.m.

Ślęża należy do Korony Gór Polski, Korony Sudetów Polskich i Korony Sudetów.

Masyw Ślęży od 1988 r. jest Parkiem Krajobrazowym.
 Swoją powierzchnią obejmuje 15640 ha.
 Na jego obszarze wyróżnione są 3 rezerwaty przyrody:
 Łąka Sulistrowicka, Góra Radunia i Góra Ślęża. 
Najcenniejszym elementem Parku jest naturalny i urozmaicony krajobraz,
 na który składa się ukształtowanie terenu, budowa geologiczna, 
unikalna flora i bogaty świat zwierząt.


Wyruszamy z przełęczy Tąpadła.


Na Ślężę prowadzą trzy szlaki:
żółty: najpopularniejsza droga na szczyt z Sobótki przez Wieżycę
 (415 m.n.p.m, z kamienną wieżą widokową postawioną w 1907 r. na cześć Bismarcka),
 lub z Przełęczy Tąpadła;

czerwony: szlak zwany „Drogą Ślężan”, z Sobótki i z Łagiewnik przez Sulistrowice;

niebieski: stroma ścieżka przez skalne grupy „Olbrzymków”. 
Można nim wejść od Przełęczy Tąpadła, lub rozpoczynając trasę z Sobótki Zachodniej.


Wybieramy szlak niebieski, który prowadzi głównie przez las.


Szlak prowadzi przez niezliczone porozrzucane skałki












Niezwykle ciekawym momentem jest przechodzenie 
przez tzw. Skalną Perć, jest to nazwa fragmentu szlaku 
prowadzącego po skałkach i w końcu po półce skalnej.










Punkt widokowy na wierzchołek Ślęży,
a na szczycie telekomunikacyjna stacja przekaźnikowa 
z masztem o wysokości 136 m


Wybrany szlak niebieski okazał się bardzo malowniczy.


Na tym szlaku spotkaliśmy  mało turystów, 
a na szczycie tłum.


Dwunastometrowa wieża widokowa z początku XX w., 
 niestety zamknięta


Najbardziej znanymi rzeźbami i współczesnymi symbolami
 Dolnego Śląska są „niedźwiedzie”, nazywane „misiami ślężańskimi”.
 Jeden z nich stoi na szczycie Ślęży, 
 podobno jak się go czule pogłaska przynosi szczęście.


Na szczycie Ślęży, przez cały rok otwarty jest
 Dom Turysty PTTK im. Romana Zmorskiego z 1908 r. 


Kościół pw. Najświętszej Marii Panny.


Wracamy szlakiem żółtym, który w porównaniu do niebieskiego
jest bardzo prosty i nudny.




Do zobaczenia na szlaku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz