niedziela, 9 listopada 2014

Ojców

Jadąc do Ojcowa zatrzymaliśmy się w Pieskowej Skale,
wiedzieliśmy że zamek jest zamknięty z powodu remontu do 2016 roku,
ale chcieliśmy się przespacerować. 


Pierwsza wzmianka o zamku pochodzi z 1315 r. z dokumentu Władysława Łokietka.                 Używano wtedy niemieckiej nazwy Peskenstein.


 Pod skałą zamkową w pobliżu stawów 
symboliczną mogiłę z prochami powstańców styczniowych,
 którzy zginęli w bitwach z wojskiem rosyjskim pod Wielmożą i Skałą.



Wapienna skała zwana Maczugą Herkulesa, Czarcią Skałą lub Sokolicą.
Jedna z legend mówi, iż Krakus składając bogom w ofierze broń,
 którą zabił smoka wawelskiego, wbił tu swoją maczugę.
 Wrosła ona w ziemię i okryła się skałą.

Zdjęcie zrobione od strony Maczugi Herkulesa

Zamek murowany zbudowano za Kazimierza Wielkiego.
 Wcześniej istniał tu gród drewniany, nie wiadomo jednak 
czy dokładnie w tym samym miejscu 
czy kilkaset metrów dalej przy wsi Sułoszowa.
 Właśnie tam znaleziono resztki wałów i fosy oraz inne ślady osadnictwa.
 Swe położenie zawdzięcza zapewne przebiegającemu tu 
ważnemu szlakowi handlowemu ze Śląska do Krakowa.


Schodzimy ścieżką po schodach w dół do skrzyżowania dróg u stóp zamku,
gdzie wśród kamieni wypatrzyłam 


amonit
podgromada wymarłych głowonogów 
(kreda - paleogen w wyniku katastrofalnych zmian środowiska
 wywołanych przypuszczalnie upadkiem meteorytu),
 przeważnie o symetrycznej, płaskospiralnej skorupie.
 Nieliczne rodzaje miały nietypowe kształty, np. prostej muszli,
 spirali zwiniętej w pionie, spirali o nie stykających się skrętach.


Po krótkim spacerku przemieszczamy się do Ojcowa, 
wyruszamy spod zabytkowej kaplicy na wodzie,
 zbudowanej na przełomie XIX i XX wieku
 z istniejących tu wcześniej łazienek zdrojowych. 


Kaplica usytuowana jest nad potokiem na podporach, 
co według miejscowej tradycji wiązało się z zarządzeniem cara Mikołaja, 
zabraniającym budowy obiektów sakralnych na ziemi ojcowskiej,
 wobec czego obiekt ten zbudowano "na wodzie".


Wewnątrz znajdują się trzy ołtarze w kształcie szczytów chat chłopskich.






Doliną Prądnika dochodzimy do Bramy Krakowskiej.


Przechodzimy przez Bramę Krakowską
są to skały wapienne o wysokości około 15m
i podążamy Wąwozem Ciasne Skałki 
szlakiem niebieskim do Groty Łokietka,
 która znajduje się na Górze Chełmowej i jest największą
 spośród wszystkich znanych jaskiń w Parku - jej długość to 320 m.


Jaskinie zwiedzamy z przewodnikiem, nie wolno robić zdjęć.
Jaskinia ma też swoją legendę, według której w grocie ukrywał się
Władysław Łokietek przed wojskami Wacława II, króla czeskiego.
Łokietek do jaskini został spuszczony wąskim otworem od strony stropu 
i uratował go pająk, który w otworze jaskini uwił sieć, 
dzięki czemu wyglądała na nie odwiedzaną.
W jaskini zobaczyliśmy kuchnie Łokietka, sypialnie i
 jadalnie, gdzie był stół z ikei :)


Wracając po drodze weszliśmy na  Skałe Jonaszówka,
 gdzie jest  taras widokowy.


Zadowoleni z udanej wycieczki wracamy.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz