W końcu po pięciu tygodniach przerwy wyruszamy w
piękne góry u których podnóża położone jest Bielsko - Biała .
Mając wolny dzień i nie za wiele czasu na wykorzystanie go w pełni
do Bielska mamy bliziutko ,więc warto wybrać się na wycieczkę .
piękne góry u których podnóża położone jest Bielsko - Biała .
Mając wolny dzień i nie za wiele czasu na wykorzystanie go w pełni
do Bielska mamy bliziutko ,więc warto wybrać się na wycieczkę .
Początek naszej trasy zaczyna się w Wapienicy 422 mn.p.m.
idziemy niebieskim szlakiem
Potok Żydowski - jego ciek wodny rozpoczyna się w masywie Szyndzielni
i wpada do Jeziora Wielka Łąka .
Po wybudowaniu w 1932 r Zapory im Ignacego Mościckiego
woda ze Zbiornika Wielka Łąka wykorzystywana jest
do zaopatrywania w wodę mieszkańców Bielska - Białej i okolic .
Schodzimy z niebieskiego szlaku i idziemy po drodze ,
na której są małe przeszkody .
Do Palenicy 683 m n.p.m. według tabliczki 20 min.
Wchodzimy w las i idziemy stromym podejściem po jesiennych liściach ,
dochodzimy znowu do niebieskiego szlaku .
Trud wejścia zostaje wynagrodzony i mamy
przepiękną panoramę na Zalew Goczałkowicki ,
a jeszcze dalej Tychy .
Przechodzimy przez szczyt Kopany ,
ze szczytu rozciąga się malowniczy widok na
Dolinę Wapienicy i okoliczne szczyty .
Dolinę Wapienicy i okoliczne szczyty .
Doszliśmy do szczytu Przykra , który jest szczytem zalesionym i
z którego mamy ok 20 - 30 min do Schroniska na Błatniej .
Odpoczywamy , pora obiadowa , zapachy z grilla , skusiliśmy się na kiełbaskę .
Tak wygląda szczyt Błatniej , widoki z niego są dużo ładniejsze .
Na naszej drodze spotkaliśmy dwie żmije zygzakowate
wygrzewające się w słońcu na szlaku , które na szczęście uciekły
w gąszcz traw i krzaki jagód .
Trzeba bardzo uważać , ponieważ trudno je zauważyć .
Dochodzimy do Schroniska Szyndzielnia ,
odpoczywamy i schodzimy szlakiem czerwonym , później żółtym
do Jeziora Wielka Łąka i Wapienicy gdzie na parkingu czeka samochód .
Do zobaczenia na szlaku .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz