Szlak Doliną Chochołowską rozpoczyna się na początku
Siwej Polany.
Znajduje się tu duży parking dla samochodów, bar gastronomiczny,
kilka stoisk z pamiątkami i oscypkami, toalety oraz kasa biletowa.
Tuż za kasą, po prawej stronie znajduje się wypożyczalnia
rowerów (czynna 8:00 do 20:00), w której można
wypożyczyć także fotelik na
rower dla dziecka oraz kask.
Naszą wędrówkę rozpoczynamy parę minut po godzinie 6:00
drogą asfaltową przechodzącą w gruntową ,
po drodze mijamy formacje skalne
wzdłuż, których płynie potok Chochołowski.
Zobaczymy
liczne bacówki i chaty chronione prawem ze względu na swój wiek i historię.
Dolina Chochołowska jest najdłuższą, największą i
najdalej
na zachód wysuniętą doliną leżącą w
obrębie Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Ma
długość około 10 km i zajmuje powierzchnię około 35 km2.
W górnej części dolina rozgałęzia się na trzy
doliny
Dolinę Starorobociańską, Dolinę Jarząbczą i Dolinę Chochołowską
Wyżnią.
Poza tymi największymi odgałęzieniami ma ona jeszcze
kilka mniejszych, a są to:
kilka mniejszych, a są to:
Mała Sucha Dolina, Wielka Sucha Dolina, Dolina Huciańska,
Dudowa, Trzydniowiańska, Głębowiec, Długa, Kryta, Wielkie Koryciska, Małe
Koryciska.
Zaraz po wejściu na Polanę, po prawej stronie
naszym oczom
ukazuje się grupa charakterystycznych,
szpiczastych turni – Mnichów
Chochołowskich,
które „wyrastają” ze wschodniego ramienia Bobrowca (1663 m
n.p.m.).
Jest to obszar ochrony ścisłej, nie są udostępnione dla turystów.
Największe w polskich Tatrach
Schronisko Górskie PTTK na Polanie Chochołowskiej im.Jana Pawła II
W ściany Schroniska wmurowane są tablice upamiętniające:
Pielgrzymkę Jana
Pawła II do Polski w 1983 roku
Spotkanie Jana
Pawła II z Lechem Wałęsą
próbę bicia rekordu wysokości za pomocą balonu
napełnionego wodorem w 1938 roku
poległych w
czasie wojny członków Warszawskiego Klubu Narciarzy
akcję ratunkową
TOPR z 11-12 lutego 1945 r.
Po śniadanku wyruszamy w dalszą drogę,
dokąd dojdziemy to dojdziemy, ale naszym celem jest Wołowiec
dokąd dojdziemy to dojdziemy, ale naszym celem jest Wołowiec
Troszkę ochłody.
Gil
Konieć błotna, czyli kaczeniec
Odpoczynek
Jeszcze leży tutaj śnieg.
Podejście niebieskim szlakiem na Wołowiec jest
bardzo strome
i zajmuje około 20-25 minut.
Wołowiec (2064 m n.p.m.)
jest szczytem leżącym w Tatrach
Zachodnich,
na granicy polsko-słowackiej.
Jego wierzchołek jest miejscem zbiegu
trzech grani – od strony
wschodniej
głównej grani z Łopatą i Jarząbczym Wierchem,
od strony północnej grani z
Rakoniem, Grzesiem i Bobrowcem,
a od strony południowo-zachodniej, leżącej po
słowackiej stronie,
grani z Rohaczami.
Jego stoki opadają do trzech dolin: Chochołowskiej, Rohackiej i Jamnickiej.
Nazwa szczytu pochodzi najprawdopodobniej od bydła pasącego się niegdyś na jego
zboczach.
Wołowiec zbudowany jest ze skał metamorficznych.
Jego stoki
porastają rzadkie rośliny wysokogórskie,
takie jak mietlica alpejska, , wierzba
szwajcarska,
turzyca Lachenala,
saussurea wielkogłowa, ukwap karpacki,
oraz zamieszkują górskie zwierzęta,
wśród nich kozice i świstaki.
Po dłuższej przerwie wracamy przez Rakoń i Grzesia.
Rakoń (słow. Rákoň, 1879 m n.p.m.)
Grześ (słow. Lúčna, 1653 m)
Weszliśmy i zeszliśmy na własnych nogach,
jesteśmy bardzo dumni z Martynki.
Do zobaczenia na szlaku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz