04 lipca 2010 roku mieliśmy
wspaniałą wyprawę w pobliskie góry. Udało nam się zaprosić na wspólną
przygodę sąsiadów.Wybraliśmy się do Bielska-Białej gdzie po zaparkowaniu
samochodów zaczęliśmy spacer na Dębowiec.
W schronisku zrobiliśmy krótki odpoczynek i poszliśmy dalej w kierunku Szyndzielni
Malutka Martynka biegała po Słonecznej Polanie pod Dębowcem
Panorama Bielska-Białej
W drodze na Szyndzielnię Martynkę niósł tata w nosidełku. Ta to ma dobrze
Na szczycie Szyndzielni zobaczyliśmy piękny widok na Klimczok
W oddali widać schronisko pod Klimczokiem - cel naszej wędrówki
Przy schronisku zastaliśmy wiele atrakcji dla dzieci, ściankę wspinaczkowa, huśtawki, plac zabaw
W drodze powrotnej skorzystaliśmy z kolejki gondolowe, z której są piękne widoki.
Martynka była bardzo zmęczona wyprawą i spała w aucie do samego domu. Wyprawa zajęła nam cały dzień
Także miałem możliwość podziwiać te widoki:)
OdpowiedzUsuńMaciek Wagner