poniedziałek, 18 marca 2013

Pasmo Romanki, Rysianki i Lipowskiej zimą

W niedzielę 17 marca zaplanowaliśmy wycieczkę w kierunku pasma Romanki, Rysianki i Lipowskiej  , świeci słonko więc w drogę


wyruszamy w Beskid Żywiecki

Idziemy wzdłuż potoku


w którym zauważamy ptaszka - PLUSZCZ
Większość czasu spędza w korytach potoków stojąc,
 chodząc lub skacząc po kamieniach albo szukając pod wodą pokarmu.
 Po dnie potoków potrafi biegać wbrew prądowi rzeki - chwyta się
 pazurkami kamieni i pomaga sobie przy tym skrzydłami, które służą mu za wiosła.
 To jedyny ptak śpiewający, który potrafi dobrze nurkować i pływać. 
Nogi pluszcza są silne i zaopatrzone w mocne pazury, które ułatwiają chodzenie po dnie strumienia.



Po godzince dochodzimy do schroniska na Hali Boraczej 854 m npm
Popijając herbatkę , cieszymy się  słoneczkiem i widokami.
Pieczątki przybite idziemy na Redykalny Wierch 1144 mnpm


 Redykalna Hala



Dzięki dwóm polanom Redykalny Wierch jest dobrym punktem widokowym. 
Na jego grzbiecie krzyżują się dwa szlaki turystyczne (czarny i żółty), trzeci (zielony) prowadzi stokami północnymi. Prowadzi przez niego także szlak narciarstwa biegowego. 





Żółtym szlakiem idziemy w kierunku Schroniska PTTK na Hali Lipowskiej , po drodze zdobywamy kolejne szczyty tego pasma górskiego. Boraczy Wierch 1244 mnpm i Lipowski Wierch 1324 mnpm. Podziwiamy piękne widoki na kolejnych halach ( Bacmańskiej, Gawłowskiej, Bieguńskiej )





 Pora obiadowa , tabliczki przed schroniskiem informują o dobrym jedzeniu "jak u mamy"

idziemy sprawdzić.



Przed schroniskiem na Hali Lipowskiej.






W schronisku Na Lipowskiej jest  tablica pamiątkowa przypominająca pobyt  ks. Karola Wojtyły na obozie narciarskim. Było to w lutym 1958 roku.




 Beskid Żywiecki był bliski Karolowi Wojtyle.

 Znał go o każdej porze roku i prowadzał tu młodzież.
Mawiał do swoich podopiecznych  
"W górach chodź zawsze tak, aby nie gubić znaków…"
 i słowa te są wyryte na deskach w każdym tutejszym schronisku.
Chodziło mu nie tylko o znaki malowane na drzewach, ale i o szlak życia.



Kaplica i krzyż na Hali Lipowskiej






Po pysznym obiedzie i gorącej czekoladzie wyruszamy w kierunku kolejnego schroniska Na Rysiance, Mamy przed sobą tylko 15 min drogi.



Przed Schroniskiem PTTK na Hali Rysianka 




Po krótkim odpoczynku , przybiciu pieczątek ruszamy dalej w kierunku Romanki najwyższego szczytu w tym paśmie gór.




Panorama Romanki 1366 mnpm






W trakcie podejścia podziwiamy piękne widoki , tutaj na tle Pilska 1557 m


Babia Góra - Diablak 1725 m


Pod szczytem góry znajduje się Rezerwat Romanka
 utworzony w 1963 roku,
 dla zachowania pierwotnego fragmentu dawnej Puszczy Karpackiej
Najważniejszym składnikiem roślinności rezerwatu są
 okazy świerków w wieku 150 - 200 lat



Zwierzęta pojawiające się w okolicach Romanki to m.in wilk, dzik, jeleń szlachetny, ryś, głuszec a nawet niedźwiedź brunatny. 
 
 


Na szczycie Romanki 1366 mnpm



Szukamy niebieskiego szlaku, którym będziemy schodzić ze szczytu.


Zejście okazuję się bardzo strome, jest bardzo trudne i długie.
Śniegu jest dużo a szlak nie jest przetarty,
słabo oznakowany - trochę się boje że zabłądzimy.
 







Jest już późno, słońce zachodzi a do samochodu daleko.

 

Na szczęście wychodzimy z trudnego terenu bardzo zmęczeni tuż przed zachodem słońca.

W aucie jesteśmy po 19,


Załączony schemat obrazuje odległość i sumy podejść na tej wyprawie.


oraz szczegółowy opis trasy


  i ilość zdobytych punktów GOT do mojej książeczki PTTK

1 komentarz: