niedziela, 31 marca 2013

Śnieżnik


Śnieżnik jest kolejnym szczytem do Korony Gór Polski, 
który zamierzamy zdobyć. 
Po zwiedzeniu jaskini mamy zamiar wspiąć się na szczyt, który ma 1425 mnpm.


Spod jaskini mamy niedaleko ok 1 godzinę 15 minut 




Po drodze mijamy ciekawe miejsce. Jest to szczelina krasowa.


Dalej szlak skręca w prawo, mostkiem przechodzimy potok i kierujemy się żółtym szlakiem w górę




Na razie podejście jest łagodnie. Szlak jest udeptany i idzie się bardzo fajnie. 




Dochodzimy do skrzyżowania ze szlakiem czerwonym, którym idziemy do schroniska pod Śnieżnikiem.










Idziemy do schroniska, odpoczywamy, 




Pomimo tego, że jest wiosna w rejonie szczytu jest bardzo dużo śniegu, 
ciekawe jak wysoki jest ten znak latem?








Po minięciu linii lasu podejście jest bardzo ciężkie, a śnieg jeszcze nas bardziej męczy.
Szczytu na razie nie widać, często odpoczywamy.




Korzystamy z pięknej pogody, podziwiamy panoramy. Na szczycie Śnieżnika nie rosną drzewa, spotykamy dużo karłowatych śnieżnych drzew.




Zdobywamy szczyt, na którym są pozostałości kamiennej wieży widokowej


Wyglądała ona wspaniale i  bardzo szkoda, że nie przetrwała do dzisiaj.
Na szczycie siedzimy chwilkę i rozmawiamy z miłym panem, który proponuje niedaleką wędrówkę do słonia. 
Do jakiego słonia? 
Pan odpowiada, że jak dojdziemy to się dowiemy.




 Idziemy na czeskie zbocze Śnieżnika gdzie mijamy źródło Morava, które wypływa ze szczytu 
Morava 1380mnp,


Źródło Morava, zasypane śniegiem. 


Tak wygląda latem ( zdjęcie zapożyczone )


Dochodzimy do słonia,

Słonik wita turystów zdobywających Masyw Śnieżnika od 1932 roku, kiedy to - z inicjatywy grupy artystycznej Jescher - stanął obok schroniska z okazji 20 - lecia jego istnienia.
Skąd i dlaczego...?
Ponoć nazwa grupy jest fonetycznym zapisem odgłosu ( w j.niemieckim), jaki wydaje kichający słoń;)
I od tamtej pory dla Czechów słoń jest symbolem Śnieżnika.






Wracamy na szczyt Śnieżnika skąd tą samą drogą wracamy do parkingu w Kletnie. 
Wycieczka bardzo udana, ciekawa jaskinia i piękne widoki ze szczytu powodują chęć odkrywania tych szczytów latem. 
Do zobaczenia na szlaku. 

1 komentarz:

  1. niedługo też wybieram się na Śnieżnik. świetny blog, pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń