czwartek, 25 sierpnia 2016

Magura Małastowska

3.08.2016.
Magura Małastowska

Ten dzień postanowiliśmy spędzić w górach, więc wybraliśmy się na Magurę Małastowską, nasza trasa zaczynała się z Przełęczy Małastowskiej złodziejską ścieżką, przy której według
mapy znajdują się dwa cmentarze nr. 59 i 58 z I wojny światowej.


Po drodze mama znalazła kilka grzybków, dlatego w trakcie naszej wędrówki zbieraliśmy grzyby, do torby, po którą mama musiała się wracać do auta.


 Z mapą w ręku udało nam się znaleźć tylko cmentarz nr. 58,
 który znajdował się poniżej szczytu Magury Małastowskiej, 


Zdobywamy szczyt dla Hospicjum Św. Ojca Pio w Pszczynie,
po zrobieniu zdjęcia kierujemy się szlakiem koloru zielonego do 
Schroniska PTTK im.prof. St. Gabryela. 


Pięknoróg największy, grzyb niejadalny.


Po 30 minutach docieramy do schroniska, a w nim...


...rzecz, z którą wszyscy pierwszy raz się spotkaliśmy...


...a dokładnie szafki na sznurku, które jeździły z zamówieniami, a żeby cokolwiek zamówić trzeba było krzyknąć do osoby siedzącej na dole. My w ten sposób prosiliśmy o lody i o pieczątki. Następnie wracamy szlakiem koloru żółtego na Przełęcz Małastowską, skąd wracamy autem na camping.
Bardzo nam się podobała ta wycieczka,a najbardziej rodzicom,
którzy mogli podczas naszej wyprawy zbierać grzyby.

Do zobaczenia na szlaku.

1 komentarz:

  1. Powiem Ci żeże masz bardzo fajny blog. Twoje wpisy czyta się lekko przez co chyba tak często tu wracam. Pozdro

    OdpowiedzUsuń