poniedziałek, 27 października 2014

Fasolka

Na zajęciach z przyrody dostaliśmy
zadanie domowe wyhodować fasolkę,
które postanowiłam zamieścić na blogu.
Pierwsze fasolki, które zaczęłam hodować popsuły się,
 ponieważ  nalałam za dużo wody.
21 października zaczęłam nową hodowlę fasoli.

Dzień pierwszy
fasolka napęczniała



Dzień drugi
fasolka ma zmarszczki i pękła skórka



Dzień trzeci
fasolka przedzieliła się na pół



Dzień czwarty
jedna fasolka ma ogonek :)



Dzień piąty
powiększyło się pęknięcie fasoli, urósł ogonek :)



Dzień szósty
fasolka dostała czerwonych plamek,
troszkę dostała zielonego koloru,


,,ogonki'' to korzenie które się rozrastają i
przez podłożę przechodzą do wody



Dzień siódmy
korzeń zrobił się kolczasty ,
 w pęknięciu pojawia się łodyga



Dzień ósmy
do obserwacji użyłam sześciu fasolek i zauważyłam,
że rozwijają się nierówno.
Jedna jest bardziej rozwinięta niż inne,
 jej korzeń sięga już dna naczynia , jest kolczasty przy fasolce.
Ma już łodygę 1,5 cm i listek 1 cm.


Z dwóch fasolek wychodzą łodygi,
a pozostałych trzech wychodzą dopiero korzenie.
Fasolki mają więcej czerwonych plamek.



Dzień dziewiąty
W pierwszej fasolce urosła łodyga i ma już 3 cm, liść 2 cm.
Druga fasolka prawie dogoniła pierwszą,
 jej łodyga ma 2 cm, liść 1,5 cm.
Fasolki zrzuciły całkowicie skórki i urosły korzenie.
Dwie następne fasolki wypuszczają łodygi,
a następne dwie mają malutkie ,, ogonki''.


 


Dzień dziesiąty
łodyga pierwszej fasoli urosła, ma 7 cm , a liść ma 2,5 cm
 i rozrosły się korzenie



Dzień jedenasty
od dnia wczorajszego nie widać zmian



Dzień dwunasty
fasola została w domu bez opieki

Dzień trzynasty
fasola urosła, łodyga ma 15 cm, liście rozwinęły się,
 są po dwa na łodydze i widać zalążki nowych listków.
Największy liść ma 4,5 cm.
Korzenie zwiększyły swoją ilość.



Moje wnioski

To niesamowite, że możemy obserwować przemianę fasolki w roślinę.
Wzrost był nierówny, jedne rosły szybciej inne wolniej - mimo tego, 
że miały równe warunki ( ten sam pojemnik).
Podczas doświadczenia dowiedziałam się, że o rośliny trzeba dbać,
doglądać je żeby roślina miała zawsze dostęp do wody.
Zanim zacznie się hodować roślinę na pewno 
trzeba się dowiedzieć czy roślina lubi dużo, a może mało wody,
słońce czy cień.
I na pewno trzeba o niej pamiętać.


piątek, 24 października 2014

Dzieci dzieciom 2

W środę 22 października  zaprosiliśmy po raz drugi 
dzieci z opiekunami do  
Pszczyńskiego  Centrum Kultury na
 koncert zatytułowany ,,Dzieci dzieciom’’.


Pomimo niesprzyjającej pogody nasi goście przybyli tłumnie,
 przy wejściu przywitała ich słodkim poczęstunkiem
 Pani Renata Zborowska pomysłodawczyni i główny reżyser koncertu.


Śpiewaliśmy piosenki: ,,Róża i jeż'', ,,Motylem byłam'', ,,A ja rosnę'',
,,Puszek okruszek'', ,,Różowa piosenka'', ,,Kot w butach'', ,,Jamniczek'',
,,Drzwi do kariery'', ,,Bal moich lalek'', ,,Cztery rude koty''.


Piosenki były przeplatane wierszami: ,,Samochwała'', ,,Słoń Trąbalski'',
,,Okulary'', ,,Jajko'' , ,,Kotek'' , ,,Moja siostra królewna'' ,
,,Spóźniony słowik'' , ,,Chrząszcz'' , ,,Żaba''.


Dzieci i dorośli śpiewali z nami piosenki i mówili wiersze,
 brawa były duże więc myślę, że nasz koncert się spodobał.
Na koniec dwoje dzieci z widowni wystąpiło dla nas,
a Pani Renata zapowiedziała następne spotkanie.


Więcej informacji o koncercie
http://www.rozrywka.pless.pl/36678-foto-wystapili-dla-przedszkolakow

sobota, 18 października 2014

Warsztaty teatralne

W Stajniach Książęcych Muzeum Zamkowego w Pszczynie
razem z moją siostrą wzięłyśmy udział w
 warsztatach teatralnych prowadzonych przez 
aktorkę Katarzynę Kopczyk.


Były tam ćwiczenia na rozgrzewkę,
 ćwiczenia głosu i dykcji, kalambury i czas na pytania związane z teatrem.
Pani  Katarzyna pokazała nam jak zrobić podstawową lalkę ,
 którą można zrobić samemu w domu z trzech szalików.
Nazwaliśmy ją Petronela, a następnie lalka  
wystąpiła dla nas. 



 Bardzo nam się podobało, a na koniec 
poprosiłam razem z moją siostrą o autograf.

piątek, 17 października 2014

Czytam bo lubię

Hanna Łochocka
Książka czeka

Książka nas uczy, książka cieszy,
czasem zdziwi nas nie mało
albo po prostu tak rozśmieszy jakby się dobry
żart słyszało.

Książka też mądrze nam doradza,
rożne wskazówki, wzory daje.
Książka w szeroki świat wprowadza,
dalekie z nami zwiedza kraje.

Lubimy książkę - przyjaciółkę.
Wiesz, co ci powiem?
Nie odwlekaj.
Masz trochę czasu?
Spójrz na półkę,
sięgnij po książkę!
Książka czeka.


Ja bardzo lubię czytać, parę dni temu skończyłam 
czytać piątą część ,, Baśnioboru''.
Zbliżając się do końca było mi bardzo smutno
 że nie ma szóstego tomu.
Baśniobór to opowieść o magicznych istotach i złowrogich demonach,
 które chcą zniszczyć świat.

Ja teraz przeniosłam się w świat Rose,
 która jest dziesięcioletnią dziewczynką i mieszka w sierocińcu,
do którego trafiła mając zaledwie rok.

Czytanie książek jest fajne, bo nasza wyobraźnia się rozwija,
 możemy przenosić się w różne miejsca bez wychodzenia z domu.

czwartek, 9 października 2014

Do lasu na wycieczkę

Do lasu na spacer?
Przecież tam są tylko drzewa, sama nuda.

Spacer wcale nie musi być nudny, kiedy dobrze się do niego przygotujemy.

My zabieramy 
 lupę, lornetkę, aparat fotograficzny, kompas,
picie i jedzenie. 


W lesie możesz spacerować, obserwować, nasłuchiwać,
zbierać  grzyby i owoce leśne.
Zanim jednak wybierzesz się, by zebrać leśne owoce,
 musisz poznać kilka bardzo ważnych wskazówek:

Zanim wybierzesz się na leśne zbiory, poznaj gatunki, jakie w nim występują.
 Musisz być pewien, co zbierasz! Niektóre z nich mogą być chronione.



Nigdy nie sprawdzaj jak smakuje surowy grzyb lub owoc!
 Niektóre z nich są śmiertelnie trujące!
Zawsze myj owoce przed ich zjedzeniem!
 Brudne mogą spowodować groźne choroby!



Upewnij się, że w miejscu, do którego się wybierasz,
 można zbierać grzyby i owoce.
 Z pewnością jest to zabronione w parkach narodowych.


Dowiedz się, jak prawidłowo je zbierać,
 by nie uszkodzić miejsca, w którym rosną.


Dokładnie przygotuj się do takich zbiorów.
 Załóż odpowiednie obuwie, zabezpiecz się przed kleszczami i komarami.


W lesie, kiedy będziesz zachowywać się cicho i czujnie,
 możesz spotkać zwierzątko, 
a swoje obserwacje zachować na zdjęciach. 
Las jest idealnym miejscem do fotografowania.
 Zawsze znajdziesz tu coś ciekawego. 



My znaleźliśmy
dużą czerwoną gąsienicę, okazało się że jest to


Trociniarka czerwica

Brunatno-czerwone gąsienice dorastają do 10 cm długości,
 są wszystkożerne, żywią się głównie drewnem drzew liściastych,
 zjadają też larwy innych motyli.
 Do podstawowych roślin żywicielskich trociniarki należą
 wierzby, topole i brzozy. 
Jaja składane są w spękanej korze drzew. Rozwój trwa od 2-4 lat.
 Przepoczwarczenie następuje wewnątrz chodnika 
wygryzionego w drewnie lub w ziemi.
Jest to owad z rzędu motyli, 
jeden z największych motyli występujących w Polsce. 
 O ubarwieniu szaro-brązowym, rozpiętości skrzydeł do 96 mm,
 ze zredukowaną ssawką. Tułów i odwłok pokryte włoskami.
 Owad aktywny w nocy, przylatuje do światła.

zdjęcie z internetu



Nigdy nie wybieraj się sam do lasu!