28.03.2016.
Kłodzko
Kolejne miejsce, które odwiedziliśmy to Kłodzko
na Dolnym Śląsku.
Nad tym pięknym miastem z ponad tysiącletnią historią
góruje potężna twierdza.
Budowla zajmuje powierzchnię ponad 32 hektarów,
ma 800 metrów długości i 400 szerokości.
Obecny wygląd twierdzy to praca wojska króla pruskiego
Fryderyka II Wielkiego.
Powstała ona w miejscu równie potężnego zamku, a
jeszcze wcześniej znajdował się tu drewniany gród z historią sięgającą X wieku.
Most Świętego Jana
Barokowa studnia z fontanną pochodząca z
przełomu XVII i VXIII wieku.
31 maj 2011 roku koło ratusza powstał
pręgierz jako część scenografii
do widowiska ,,Misterium Passionis''.
Ratusz, najprawdopodobniej powstał w 1324
roku,
wielokrotnie ulegał zniszczeniu na
skutek pożarów.
Budynek zdobi zegar podtrzymywany przez
rzeźbę lwa z kłodzkiego herbu,
wskazującego na związki miasta z Czechami.
Zabytkowe kamienice
Późnobarokowa Kolumna Najświętszej Maryi
Panny.
Twierdze zwiedzamy z przewodnikiem.
Zwiedzanie rozpoczyna się na Placu
Tumskim w południowej części twierdzy,
skąd droga prowadzi do Bastionu
Alarmowego,
prawdopodobny czas budowy to pierwsza
połowa XVII wieku.
Wysokość bastionu od strony miasta wynosi
około 20 metrów.
Bastion Alarmowy połączony jest kurtyną z
Bastionem Dzwonnik.
Podczas panowania Prus jego załogę
stanowiło 2 podoficerów,
1 oficer młodszy i 33 żołnierzy
wyposażonych
w trzy działa o kalibrze 12 funtów oraz
dwa moździerze 50-funtowe.
Obecnie mieszczą się tutaj skromne
wystawy poświęcone historii
zamku kłodzkiego i produkcji zbrojeniowej
w okresie II Wojny Światowej.
Stąd trasa wiedzie w kierunku
Bastionu Wysokiego,
którego część budynków zajmowały
pomieszczenia lazaretu,
czyli szpitala wojskowego.
Południowym korytarzem wychodzimy z
Bastionu Wysokiego
na zbudowany na ruinach gotyckiej
warowni
Bastion
Widokowy 396 m n.p.m.
Rozpościera się stąd wspaniała
panorama miasta i ziemi kłodzkiej
z rysującymi się w tle masywami Gór
Stołowych i Śnieżnika.
Doszliśmy do centralnego miejsca
Twierdzy-Donżonu,
który zbudowano na miejscu wyburzonego
średniowiecznego zamku,
jest to najwyżej położona część
twierdzy, punkt ostatniej obrony.
Nasza wycieczka była dwuczęściowa,
kiedy spacer po twierdzy się zakończył
poszliśmy zwiedzić
sieć podziemnych chodników
kontrminerskich, zwanych również
labiryntem rozciągającym się pod twierdzą.
Wysokość korytarzy waha się od 180 do 90
cm,
nasz przewodnik zostawił wybór turystom i
te osoby,
które chciały mogły iść odcinkiem nazwanym
,,Krasnal''- 90 cm, a nawet 80 cm.
Nasza grupa rozdzieliła się na dwie, my
razem z rodzicami poszliśmy ,,Krasnalem''.
Podczas oprowadzania nas po labiryncie
nasz przewodnik pojawiał się i znikał,
kiedy znikał mówił ,, idźcie za światłem''
;)
Wycieczka baaardzo mi się podobała,
a chyba najbardziej to,
że przewodnik, który nas oprowadzał
opowiadał o wszystkim bardzo
ciekawie, dzięki
czemu mogliśmy się dużo dowiedzieć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz